« powrót do listy aktualności

Szyszak a domy przysłupowe

Data dodania: 16 Maja 2012

 

Co to jest szyszak?

To typ hełmu otwartego, ptak z rodziny turakowatych, góry w łańcuchu Karkonoszy- Mały (1439 m) i Wielki (1509 m), a także karkonoski zespół folkowy (1,82 m). Chodzi głównie o to ostatnie i trochę o tego"malucha", który chociaż niższy jest od Wielkiego, ale wydatniejszy, widoczniejszy, ładniejszy i bliższy z wielu powodów zachełmiańskim sercom.

Szyszak po czesku brzmi prawie jak siusiak.

Zespół Szyszak jaki jest każdy tu widzi. Może nie widać tylko tego, że jesteśmy grupką ludzi na co dzień bardzo zajętą życiem zawodowym i rodzinnym. Często jest to nienormowany lub niespodziewany czas pracy w dzień i w nocy, ale umiemy czynić cuda.  Cudem jest, mimo braku czasu, nieregularne, choć częste odbywanie efektywnych prób do świtu, zorganizowanie się do prawie każdego koncertu, podejmowanie się takowych też prawie,  gdziekolwiek miały by nie być i również wspólne spędzanie czasu w górach lub znacznie poniżej.

Na komponowanie i pisanie wykorzystujemy zakrzywioną czasoprzestrzeń, a więc większość piosenek, poza tymi o nas, opisuje świat równoległy, równoległy oczywiście do Karkonoszy. Niekiedy wymiar taki przebija się do rzeczywistości powodując odjazdowo- wyjazdowe, szyszakowe wyrypy.

Dom przysłupowy głównie polega na przysłupach jak sama nazwa wskazuje, czyli na widocznych słupach niosących górną kondygnację i dach, przylegających do ścian parteru.

Składa się z części mieszkalnej, drewnianej (zrębowej) i z części gospodarczej murowanej (np. z kamienia), oddzielonych od siebie centralną sienią. Taki układ funkcjonalny występuje często też w wielu chatach karkonoskich np. Wiśniowy Sad i Szczęsnowo.

Przed próbą w Szczęsnowie

Dach musi być dwuspadowy, zresztą bardzo trudno znaleźć u nas inny na starych domach.  Ściany piętra mają osobną konstrukcję ryglową (po naszemu szkieletową) z glinianym wypełnieniem (tzw. szachulec) lub ceglanym (mur pruski).

Jest to unikalny rodzaj budownictwa na skalę światową, który występuje przede wszystkim w Euroregionie Nysa. Ich liczbę szacuje się na 19 tys., z czego ok. 500 w Polsce i 23 w powiecie jeleniogórskim. W Zachełmiu jest kilka takich domów: dom Bajka, Baba Jaga, dom Piotra (od kuligów)i... Szczęsnowo (jedna ze ścian), gdzie też brzmią szyszakowe odgłosy, a jeden Szyszak tu mieszka i ta ściana jego też jest.

Bajka

Domy przysłupowe są unikalne, bo jest ich dużo mniej niż 0,005% wszystkich domów czyli 2 x mniej niż 1 Szyszak wśród wszystkich zespołów folkowych na świecie. Można wejść w posiadanie takiego domku w niezłym stanie na terenie Łużyc za śmiesznie niską cenę 100- 200 tys. zł. W Polsce czasem tyle kosztuje sama działka.

Co jest w tym takiego niezwykłego?

Chociażby to, że gdyby zawalił się parter, pozostałoby piętro i dach, a gdyby było odwrotnie, pozostałby parter. Prawdopodobnie dałoby się taki dom zbudować od góry, ale raczej nikt jeszcze tego nie próbował.

Jak budowano dom słupowy w 1300 roku

Ten sposób budowy wymyślili kiedyś (XVI wiek) rzemieślnicy zajmujący się tkactwem. Ich wrzeciona powodowały wibracje, podobnie jak w muzyce Szyszaka, od których mogły pękać ściany i konstrukcja piętra, dachu. Warsztaty były umiejscowione na parterze w części mieszkalnej i dlatego ma ona zupełnie oddzieloną od całego domu konstrukcję w formie skrzyni. Ciekawe jest, że chaty takie budowali i biedni i bogaci. Niekiedy stosowano przysłupy w jednej ze ścian lub w sposób mieszany.

Połączenie ścian w Babie  Jadze i talentów w Szyszaku

W jednym z nich, w takiej "skrzyni", w kwietniu 2011 nagraliśmy płytę "Nasze Karkonosze".
W Zachełmiu, w Babie Jadze (Hexenhaus) na terenie Agro Tour Farm zaczęliśmy poważniej myśleć o naszym muzykowaniu.

Nie powstało wtedy dzięki konstrukcji przysłupowej ani jedno najmniejsze mikropęknięcie i unikalna akustyka też została na płycie uwieczniona. Dlatego takiej muzyki folkowo- przysłupowej nie usłyszycie nigdzie indziej.

Tym bardziej, że nawet Kunegunda z Chojnika, po zjedzeniu obiadu towarzyszyła nam w sesji nagraniowej.

ZOBACZ FILM Z TEGO DNIA

Chatę w roku 1906 kupił Alfred Wilm, naukowiec, wynalazca duraluminium, a w wersji zachełmiańskiej społecznik, rolnik, hodowca drobiu, ogrodnik. Alfred być może zamierzał w niej tkać płótno na koszule zachełmiańskie (Saalberger Hemden), których był producentem i też wykonawcą i w których repliki się ubieramy na koncerty lub idąc w góry. W końcu chałupę wykorzystał do celów zaledwie gospodarskich.

Następni już powojenni właściciele, Hania i Kazio, pieczołowicie obiekt wyremontowali, wypieścili, po to aby nam go udostępnić do nagrań, wynajmować turystom, by w w końcu został zinwentaryzowany w Krainie Domów Przysłupowych i otwarty do zwiedzania 27 maja 2012.

Jest to związek różnych podmiotów, organizacja zrzeszająca również właścicieli tych domów na pograniczu Niemiec, Czech i Polski, od Saksońskiej i Czeskiej Szwajcarii przez Górne Łużyce i północne Czechy, po górskie obszary Dolnego Śląska. Od 8 lat urządzają oni Dni Otwartych Domów Przysłupowych w ostatnia majową niedzielę i w tym czasie wizytują wybrane obiekty. W tym roku będzie ich 57, w tym 13 po polskiej stronie,m. in. Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu, Chata Sudecka "U Prezesa" w Szklarskiej Porębie i nasza zachełmiańska Baba Jaga.

Z uwagi na to wszystko czujemy się bardzo związani niemal na zrąb z przysłupowym budownictwem i z przyjemnością wyrazimy to na koncercie zokazji VIII Dnia Otwartych Domów Przysłupowych, organizowanych przez działaczy z Krainy i zwłaszcza przez Kazia Hołyszewskiego. Odbędzie się on 27 maja w niedzielę w 2 częściach:  godz. 14- 15 i godz.17- 18. w Zachełmiu, w ogrodzie gościnnej Agro Tour Farm, z widokiem na Babę Jagę i na zamek Chojnik.

W zeszłym roku nasz występ zgromadził tu ponad 130 słuchaczy, 10 lipca, w bajkowej, wieczornej scenerii i do dziś wszyscy pamiętamy tą imprezę.

Między wystąpieniami, po tarasowo- ogrodowej scenie będzie się uwijał nasz przyjaciel Jacek Borowicz i uraczy nas erupcją swojego wybitnego talentu muzyczno- poetyckiego, ujętego w formę piosenek poetyckich, nasączonych obficie refleksją, metaforami i naszpikowanych gęsto błyskotliwym humorem. Jacek znany jest we Wrocławiu jako: założyciel i lider postpunkowego zespołu rockowego "Przyjaciele Stefana", ostatnio również grywajacego bez niego jako "Projekt Volodia", popularny wykładowca na Wydziale Prawa UW, a także jako twórca i coach wrocławskiej Akademii Życia.

Teledysk Przyjaciół Stefana.

W przerwach i w trakcie umilał będzie dodatkowo życie catering z pobliskiego hotelu Concordia oraz zapierające dech w piersiach widoki.Taki ewent nie zdarza się często, zwłaszcza w Zachełmiu. Ale jesteśmy my i chcemy sprawić, by nasza piękna wieś była lubiana i znana w całej Europie.

ZAPRASZAMY, MOŻE I TWÓJ DOM JEST PRZYSŁUPOWY!